Polpak

niedziela, 19 listopada 2017

Audio Video Show 2017 Warszawa - kilka impresji


W dniach 17 - 19 listopada, w Warszawie, odbywała się już XXI edycja wystawy znanej jako "Audio Show" (zobacz TUTAJ). W 2016 roku pierwszy raz nazwano ją Audio Video Show, a w bieżącym - Audio Video Show & Smart Home (po połączeniu z niezależną dotychczas imprezą "Dom inteligentny"). Organizatorzy, w tym niezrównany pan Adam Mokrzycki, z roku na rok czynią tą imprezę większą, lepszą, przyjaźniejszą, bardziej zróżnicowaną, ciekawszą i nie wiem co jeszcze. Tak, czy inaczej, jest to jedna z najważniejszych światowych imprez segmentu audio-video na świecie, a druga w Europie (po monachijskiej High End). Wciąż i wciąż rośnie w jakość i siłę. By tylko przytoczyć kilka z brzegu liczb: trzy lokalizacje wystawowe (Stadion PGE Narodowy, hotel Radisson Blu Sobieski i hotel Golden Tulip), 180 wystawców, 660 marek z całego świata, trzy dni wystawowe, zarezerwowanych 168 sal - rekord wszechczasów imprezy pobity! Wartym podkreślenia jest obecność wielu opiniotwórczych mediów z Europy, włączając w to takie jak Mono and Stereo, 6moons, czy Hifi Pig.

Nie zawiodła organizacja - kolejek ani po bilety, ani do szatni nie odnotowałem. Wszystko szło sprawnie i bezproblemowo. Nie dało się jedynie uniknąć zatorów przy niektórych pokojach odsłuchowych, ale to norma w przypadku dużego jednoczasowego zainteresowania większej ilości odwiedzających. Bardzo podoba mi się, że z roku na rok, AVS żegluje w stronę dużego różnicowania oferty wystawienniczej, poszerzania tematów, modelowania form - słuchawki, sprzęt tańszy, droższy i luksusowy, telewizory i inne AV, różne panele dyskusyjne, seminaria, wykłady, koncerty, spotkania z ciekawymi ludźmi z branży, a nawet targi płyt - w tym winylowych. Dla każdego coś dobrego. AVS staje się miejscem nie tylko, w którym można zapoznać się z różnej maści sprzętem AV hi-fi, dotknąć go, posłuchać, zrobić mu zdjęcie, ale także wymienić poglądy, porozmawiać, podyskutować, etc. Służą temu co raz to liczniejsze seminaria i wykłady, a w tym roku była ich cała masa - nie wystarczy mi tu miejsca, aby o nich wszystkich napisać (cała lista TUTAJ). Wymienię tylko kilka. Bardzo inspirujące było spotkanie z mistrzem analogu - panem Wally Malewiczem z USA, który zaprezentował i omówił prawidłową kalibrację gramofonu na przykładzie modeli Clearaudio. Niesamowite były prezentacje dziennikarzy muzycznych (znanych głównie z radiowej Trójki) takich jak Piotra Metza, Marka Niedźwieckiego, Hieronima Wrony, czy Marka Sierockiego (TVP1) i Rafała Bryndala (Radio ZET), którzy zabrali publiczność w świat muzyki bogato okraszanej opowieściami i anegdotami, oczywiście prezentowanej na zaawansowanych systemach audio hi-fi. Kapitalna rzecz!

Dla mnie największym przeżyciem były dwa wydarzenia. Pierwsze to koncert Władysława "Gudonisa" Komendarka, legendy światowej el-muzyki. Prawie 40-minutowy spektakl pełen kosmicznej energii oraz wspaniałej muzyki rodem z nadświatów albo z hiperprzestrzeni. Eksperymentalne dźwięki syntezatorowo-wokanderowe podane w sposób ekspresyjny i radosny, a wygenerowane na wybornym włoskim wzmacniaczu lampowym Unison Research Sinfonia i tej samej marki kolumnach (model Max 2). Koncert przygotowała i zorganizowała firma Trimex (zobacz TUTAJ). Brawo!

Drugim ważnym przeżyciem było bezpośrednie spotkanie z panem Kenem Ishiwata z firmy Marantz. Było się w piątek o godzinie 19:30 w pokoju Nomos Audio Vintage. Nie było tego spotkania w oficjalnym programie, wejście tylko dla "wtajemniczonych". Pana Ishiwata zaprosił do Polski krajowy przedstawiciel firmy Denon&Marantz - Horn Distribution, zaś Nomos Audio Vintage  jako wielbiciel dawnych urządzeń Marantz przygotował całą wystawę całej baterii rozmaitych sprzętów tej marki z lat 70-tych i 80-tych XX wieku pięknie odrestaurowanych. Pan Ishiwata omówił i przybliżył publiczności (około 30 osób) tajniki filozofii Marantz, odkrył "duszę" starych sprzętów i historię ich powstawania. Przedstawił też najważniejsze dla dźwięku idee techniczne, a także swoje spojrzenie na przeszły, obecny i przyszły świat hi-fi. Spotkanie trwało półtorej godziny, było bardzo interaktywne i miłe. Moją zdobyczą było uzyskanie autografu Mistrza na magnetofonie kasetowym Marantz 5020 (zdjęcia poniżej), co będzie niebawem przedmiotem osobnego wpisu na blogu.

Uważam tegoroczną XXI edycję warszawskiej wystawy AVS za fantastycznie udaną - życzę sobie i innym, co najmniej takich samych w przyszłości! A znając pana Adama Mokrzyckiego, będzie jeszcze lepiej.

Poniżej "przefiltrowana" fotorelacja z kilku dosłownie sal. Przepraszam, wszędzie nie zdołałem być, wszystkiego obfotografować i przesłuchać. Chcąc rzetelnie z kimś porozmawiać, spotkać się z przyjaciółmi po fachu i czegoś spokojnie posłuchać, trzeba na to przeznaczyć minimum 30 minut. Inaczej się nie dało, no chyba, że tylko błyskawicznie, czyli powierzchownie, wejść i wyjść z każdej z 168 wystawienniczych sal AVS...



Rewelacyjny koncert Władysława "Gudonisa" Komendarka; tuż przy salach Trimex.pl.

Ken Ishiwata w Nomos (zdjęcie podkradzione ze strony Nomos na Facebook). 



Wizyta pana Kena Ishiwata z firmy Marantz w pokoju Nomos Audio Vintage (zobacz TUTAJ).




Magnetofon Marantz 5020 z autografem Mistrza Ishiwata - już w moim skromnym systemie hi-fi...






Nowości przygotowane przez Polpak (zobacz TUTAJ) z Warszawy; m.in. kolumny Paradigm Persona, wzmacniacz hybrydowy Taga Harmony HTA-80, kolumny Taga Harmony...

Pokój Rafko (zobacz TUTAJ) w Radisson Sobieski; premierowe podstawkowe kolumny marki Melodika oraz nowe w ofercie dystrybucyjnej sprzęty firmy NuPrime (niebawem w testach Stereo i Kolorowo).




Oferta polskich firm Wile, Megalith Audio (zobacz TUTAJ) oraz Tentogra (zobacz TUTAJ); ta ostatnia zaproponowała innowacyjny gramofon zasilany akumulatorem - całość o masie, bagatela, 120 kg.





Wspólne ekspozycja firm Pylon Audio i Fezz Audio; Pylon Audio zaprezentował nową edycję kolumn Emerald, zaś Fezz Audio mini-wzmacniacz lampowy Lupi - w wersji słuchawkowej i zwykłej. Zestaw kolumny Pylon Pearl 25 i wzmacniacz Fezz Audio Lupi okazały się być sensacją - ich wspólna cena nie przekracza 4 000 PLN!



Rewelacja wystawy: stanowisko This.pl (zobacz TUTAJ), czyli regionalnego dystrybutora marek Rega i Guru Audio. Nowy gramofon Rega Planar 6 i świeżusieńkie monitory Guru Junior +.




Pokój Polskiego Klastra Audio (zobacz TUTAJ); mnóstwo nowości, tu można było ugrząźć na długie godziny...


Kolejna fascynująca ekspozycja - polska młoda firma Resonus (zobacz TUTAJ); producent niedrogich wzmacniaczy Altum, DACa Dictum i monitorów Studio. Wróżę im świetlaną przyszłość.



Bardzo rozbudowana i zróżnicowana oferta firmy Moje Audio (zobacz TUTAJ); a tu takie rzeczy jak wzmacniacze Hegel, kolumny Trenner&Friendl, wzmacniacze Trilogy, elektronika ISOL-8 i mnóstwo innego audiofilskiego dobra.

Wzmacniacze Haiku-Audio (zobacz TUTAJ) w towarzystwie kolumn Bodnar Audio (zobacz TUTAJ) - tajna broń polskiego audio!


I na zakończenie - polska firma Sky Audio; wzmacniacze lampowe OTL, kolumny głośnikowe na referencyjnych głośnikach Tannoy; jeden z najlepszych dźwięków wystawy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz będzie oczekiwać na moderację